Odgrzebię temat.
Od początku posiadania Twingo chodziło za mną zamontowanie głośników z tyłu. Nie zgodzę się z opinią, że przód wystarczy. W lecie wykleiłem podłogę, tylne nadkola i drzwi matą butylową + pianka 5mm, zamontowałem odseparowany zestaw Sony podpięty pod radio Sony i grało to przyzwoicie, ale brakowało mi tyłu (głośniki umieszczone daleko z przodu, a ja jestem odsunięty na max do tyłu). Kombinowałem i uznałem, że upchnę coś w boczkach w miejscu 'schowków'. Elipsy 4x6" (u mnie dax zgc-915, bo takie się trafiły) wchodzą prawie idealnie, na adapterach ze sklejki jest całkiem przyzwoicie. Zawsze mogę je wymontować i założyć schowki (zostaną tylko dwie mała dziurki po wkręcie). Zostaje dobrać farbę pod kolor boczków i pomalować sklejkę + może zrobić osłonki głośników (ale to się zobaczy jeszcze). Gra to całkiem przyzwoicie i ładniej wypełnia 'scenę', a do tego można słuchać na niższej głośności i muza jest czytelniejsza. Zabieg prosty a całkiem skuteczny.