- Posty: 344
- Rejestracja: 25 lut 2013, 0:47
- Lokalizacja: Pruszków
- Silnik: D7F (60KM)
- Rocznik: 2000
Ciekawe podejście.
Jak większość zmotoryzowanych lubie auta cegły .
U mnie było inaczej ty poszedłeś w inną strone . Ja miałem pretensje do Renault że moje auto spalało tyle co 90KM vw silnik z okresu początek lat 90`
,a nawet 102KM silnik bawarskiego koncernu z tamtego okresu.
Porównujac moje koszty 60 zl do twoich 18 zł na 100 KM nic dziwnego że zezłomowałem złoma .
Nie pytam czy jest sens przebudowania auta żeby spalał jeszcze mniej paliwa żeby obnizyć koszty bo sprawa wygląda tak że jestes uzalezniony od motoryzacji jak niektórzy od nikotyny subsatncji smolistych alkoholu narkotykow seksu zakupów.
Bez obrazy alexanderpirat nazwijmy to hobby .
pozdrawiam