Twingo Klub Polska

Siedem lat upłynęło od debiutu Twingo 2, i niecałe dwa lata od debiutu zmodernizowanej wersji Twingo, a Renault już oficjalnie zapowiedziało następce Twingo, którego ujrzymy już w 2014 roku.
Oficjalnie wspomniano o wersji RS, która ukaże się w 2015 ale skupmy się na nadchodzącej nowości.

W 2011 roku podczas prezentacji obecnej "fazy" Twingo 2, mówiono iż facelifting przeprowadzono w celu przedłużenia żywotności tej generacji, a ostatnie doniesienia obfitowały w garść konkretnych informacji.









Wygląd - pomieszanie Twin'Runa z obecną generacją Twingo, zresztą prawdopodobnie właśnie tak wyglądać będzie następca Renault 5.

Auto dostępne ma być zgodnie z trendami Renault - także w wersji pięciodrzwiowej (zamaskowane klamki jak w Clio), a także w dobrze znanej wersji trzydrzwiowej.
Producent zaoferuje także możliwość pełnej personalizacji wnętrza, jak i karoserii, co także znamy z Clio.
Największe zaskoczenie - w kooperacji ze Smartem - znajdziemy w napędzie i silnikach.
Pod maską królować będą trzycylindrowe silniki, a wśród gamy znajdziemy silnik 0.9 TCe, oraz wersje elektryczną.
Napęd ma być przekazywany na tylną oś.
Debiut już w 2014 roku!


Foto : autoevolution.com i autozeitung.de

Już Twingo 2 było zupełnie normalnym autem jakich pełno na ulicach, zwłaszcza w wersji sprzed liftu, niemal nie do odróżnienia na pierwszy rzut oka od Clio (z tyłu!). Jedynie wersja RS robiła robotę, choć w zupełnie innym stylu niż jedynka.
IIIka to już korporacyjny wypierd panie! Nie wiem po co kontynuować to, co od początku było klęską jakościowo-marketingową (Smart). No i jak słyszę o silnikach 0.9T w autach, które mają być tanie (także w eksploatacji, nie tylko w zakupie) to zastanawiam się kto te samochody projektuje, inżynierowie i mechanicy czy lewacy i pseudo-ekolodzy. Plastik na 5 lat i tyle! Później koszt turbiny przekroczy koszt auta i klient qpi nowe- lepsze, bo z podwójnym turbo No i napęd na tył w aucie dla gospodyń domowych Wiem, wiem, dziesięć elektronicznych systemów 3-literowych będzie czuwało ale przecież można zrobić dobrze wyważone auto z napędem na przód. Chociaż czekaj, nie... Wtedy nie byłoby czego serwisować i ASO by nie zarobiły
Choć z drugiej strony, kto jeździł malczanem ten wie, jeśli nauczysz się tym niewyważonym gównem driftować (RWD+krótki rozstaw osi+ 95% masy na tyle), każde inne auto wyda ci się łagodnym barankiem.

Od kilku lat auta już są robione aby klient je wymienił na nowe.
Oszczędności to druga sprawa.
Zobacz, w Twingo do 98 na prowadnicy były metalowe zapadki odblokowujące kanapę, po 98 już są plastikowe - co daje że po 20 latach w przedlifcie kanapa chodzi pomimo tony piasku w prowadnicach, a polifty mają plastiki, toteż po 5 latach odmawiają już posłuszeństwa przesuwne kanapy.
Na bolcach drzwi Twingo 1 ma plastik, w nowym już goły metal.. ach te oszczędności.
Śmieszne jest także to że w 2000 (polift) każde Twingo miało elektryczne szyby.
W 2013 jest to dodatek wart 610zł... parodia.

Może nie każdy chce mieć elektryczne?

a nie jest to fiat 500 z napędem na tył ?

z morda w stylu nowego clio?

Brzydki będzie, no ale trudno, mój chyba jeszcze troszkę pojeździ.
A co do smarta, to silnik benzynowy w pierwszej generacji tego samochodu wytrzymywał ok 100kkm. Diesel był bardziej trwały, ale też miał gorsze osiągi, które nawet w benzynie nie powalały. Co prawda silnik łatwo dało się podkręcić (turbo), wtedy smarcik nawet jechał
Jeśli motoryzacja dalej będzie szła w tym kierunku, to za kilka lat nie będzie co kupić. Kurcze, muszę bardziej dbać o moje twingo

Jest to bryła Opla Adama po delikatnym liftingu, i ryj z TwinRuna.

O Borze Tucholski! Opel Adam! Największy szit samochodowo-marketingowy ostatnimi czasy. Taka 500ka czy Mini przynajmniej mają jakąś podbudowę historyczną (a Mini dodatkowo jest jednym z najfajniej jeżdżących FWD, bo 500ka to taka panda + a może i - zważywszy na ilość miejsca). Kupić Corsę a zapłacić jak za Astrę

Mi to nawet bardziej wygląda do nawiązania do Renault 4cv. Koncepcja z tylnym układem napędowym i z odsunięciem tylnej osi się zgadza. Ale nie wiem, czy z nazwą i nawiązaniem do historii sięgną tak daleko.