
- Posty: 1180
- Rejestracja: 13 gru 2006, 12:57
- Lokalizacja: Warszawa-wola-piaseczno
- Silnik: D7F (60KM)
- Rocznik: 1999
Witam was serdecznie.
Zapraszam do oglądania relacji z prac nad najmniejszym z pod znaku romba.
Może trochę historii ... Auto znane i lubiane czyli Renault Twingo 133 CUP 2009r ,mam go od września 2011r , kupiłem z przebiegiem prawie15tys kilometrów, a obecnie ma koło 23 tys kilometrów. Kolor ,,wypierdka” Taki nietypowy bo perłowy - Szary Altica .
Użyte środki - prewash, mycie :
-APC Megsa
-Mac 124 Prickbort
-AB Magifoam
-Gloria FM10
-P21s
- Glinka
-CG Glossworkz
Korekta lakieru :
-Festool
-pady 3M, Flexipads
-Scholl S3 GE
-SV CF Pro
LSP:
-SV Insignis V2
-SV Autobahn na koła
Tworzywa, opony , uszczelki, szyby :
-Gtechnik G3
-Unique
-303 AP
-Endurance
- 1Z Einszett
- Hot Rims Mag and Aluminum Polish
Lakier może nie zniszczony bardzo ale było co robić . a wiec zaczynamy oto w roli głównej :



Nadkola, felgi i zaciski hamulcowe ...




I Zaczynamy działać , Stawiamy na 4 kobyłkach


Zdejmujemy 4 koła (oto pomocnicy) i działamy przy nadkolach


tak wyglądają nadkola



Czego by tu użyć

Pianujemy, gloria w porównaniu z marolexem wymiata .


Po spłukaniu ..hm.. coś zostało.. spoko poprawimy APC 1:4 ...


Czas na koła (były ona czyszczone i zabezpieczone 2 miesiące temu ) i o dziwo myte ,a P21s działa i to dość ładnie.


płuczemy i efekty.


i nawet Prickbort mial coś do roboty.

Pianujemy czyli gloria w dłoń i na koń

Spłukany , APC 4:1 i pomocnik



Potem zaczynamy myć twingola , o to pomocnicy: dwa wiaderka , glossworkz, prickbort i rękawica (tym to się myje-bajecznie)


Nie zapominamy o glinkowaniu , ale dużo nie było jedynie jakieś soki z drzew.


Pogoda nie rozpieszcza wiec koła szybko na auto i hyc do garażu
Stawiamy znów na kobyłki i działamy
Teraz naklejki .

Było twingo jest „ingo”

A za chwilkę już nic nie zostało bo napis szpecił i był jakiś brudny.
Zabezpieczamy auto taśmami i demontujemy co się da...(nie zabijajcie, ramek nie zdejmowałem bo były przynitowane)

Przy okazji zrobi sie coś z zaciskami :O

I wygląda to tak i nadkole zabezpieczone

Zabieramy się za lakier ale najpierw mierzymy ..

Średnio wychodziło 150-160
Oto efekty pracy ale od razu mówię nie będzie jakiś spektakularnych 50/50 .

Coś już się odbija , „szajn” jest .




Dla tych co wiedza że przed led lenserem nic nie ukryje
.




I 50/50

I jak wygląda z tyłu


I 50/50 lamp tylnych cos zeszło


A to specjalnie dla Lubiących odbicia Halogenów
.

Nasz wybraniec , Kładziemy pierwsza warstwę (ah ten zapach... piękny)


Oczywiście kontrola temperatury
chyba ok..

wygrzewa się , jutro druga warstwa i na słoneczko..




nie zapominamy o uszczelkach i plastikach zew



oczywiście jeszcze zostały nam koła , wysuszone cleaner położony i działamy


Oczywiście , drugi bohater Autobahn . Kładę go rękami bo to czysta przyjemność
Koła sie wygrzewają.

A to czego użyto do operacji z kołami


Silnik też został zabezpieczony , teraz zagadka co jest położone ?




Szyby też zabezpieczone boczne Unique , a przednia.. wybór padł na Gtechnik G3.


Takie 50/50 uszczelki

Oto efekty sami oceńcie.




No i w końcu wyjazd, ,,wypierdek” na słoneczko... ale ale gdzie one się chowa.
Jakieś refleksy
, niby jasny kolor ale daje rade



I parę zdjęć w plenerze :




A to co tygryski lubią najbardziej....kropelki:

A teraz to już leje


A tu się co ukryło

Na tym kończymy , a na koniec parę filmów.

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=JsbPi46zNlw[/youtube]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=3VoDFeBff6I[/youtube]
Ogólnie korekta nie jest zrobiona w 100% tak jak silnik czy nadkola , sądzę ze lakier jest dość mocno przygotowany ale to już może wy sami oceńcie . Dziękuje za uwagę i mam nadzieje ze nie zasnęliście. Bym zapomniał czas pracy to prawie 40 godzin roboczych
Zapraszam do oglądania relacji z prac nad najmniejszym z pod znaku romba.
Może trochę historii ... Auto znane i lubiane czyli Renault Twingo 133 CUP 2009r ,mam go od września 2011r , kupiłem z przebiegiem prawie15tys kilometrów, a obecnie ma koło 23 tys kilometrów. Kolor ,,wypierdka” Taki nietypowy bo perłowy - Szary Altica .
Użyte środki - prewash, mycie :
-APC Megsa
-Mac 124 Prickbort
-AB Magifoam
-Gloria FM10
-P21s
- Glinka
-CG Glossworkz
Korekta lakieru :
-Festool

-pady 3M, Flexipads
-Scholl S3 GE
-SV CF Pro
LSP:
-SV Insignis V2
-SV Autobahn na koła
Tworzywa, opony , uszczelki, szyby :
-Gtechnik G3
-Unique
-303 AP
-Endurance
- 1Z Einszett
- Hot Rims Mag and Aluminum Polish
Lakier może nie zniszczony bardzo ale było co robić . a wiec zaczynamy oto w roli głównej :



Nadkola, felgi i zaciski hamulcowe ...




I Zaczynamy działać , Stawiamy na 4 kobyłkach


Zdejmujemy 4 koła (oto pomocnicy) i działamy przy nadkolach


tak wyglądają nadkola



Czego by tu użyć


Pianujemy, gloria w porównaniu z marolexem wymiata .


Po spłukaniu ..hm.. coś zostało.. spoko poprawimy APC 1:4 ...


Czas na koła (były ona czyszczone i zabezpieczone 2 miesiące temu ) i o dziwo myte ,a P21s działa i to dość ładnie.


płuczemy i efekty.


i nawet Prickbort mial coś do roboty.


Pianujemy czyli gloria w dłoń i na koń


Spłukany , APC 4:1 i pomocnik




Potem zaczynamy myć twingola , o to pomocnicy: dwa wiaderka , glossworkz, prickbort i rękawica (tym to się myje-bajecznie)


Nie zapominamy o glinkowaniu , ale dużo nie było jedynie jakieś soki z drzew.


Pogoda nie rozpieszcza wiec koła szybko na auto i hyc do garażu
Stawiamy znów na kobyłki i działamy
Teraz naklejki .

Było twingo jest „ingo”

A za chwilkę już nic nie zostało bo napis szpecił i był jakiś brudny.
Zabezpieczamy auto taśmami i demontujemy co się da...(nie zabijajcie, ramek nie zdejmowałem bo były przynitowane)

Przy okazji zrobi sie coś z zaciskami :O

I wygląda to tak i nadkole zabezpieczone

Zabieramy się za lakier ale najpierw mierzymy ..

Średnio wychodziło 150-160
Oto efekty pracy ale od razu mówię nie będzie jakiś spektakularnych 50/50 .

Coś już się odbija , „szajn” jest .




Dla tych co wiedza że przed led lenserem nic nie ukryje





I 50/50

I jak wygląda z tyłu


I 50/50 lamp tylnych cos zeszło



A to specjalnie dla Lubiących odbicia Halogenów


Nasz wybraniec , Kładziemy pierwsza warstwę (ah ten zapach... piękny)


Oczywiście kontrola temperatury


wygrzewa się , jutro druga warstwa i na słoneczko..





nie zapominamy o uszczelkach i plastikach zew



oczywiście jeszcze zostały nam koła , wysuszone cleaner położony i działamy


Oczywiście , drugi bohater Autobahn . Kładę go rękami bo to czysta przyjemność
Koła sie wygrzewają.

A to czego użyto do operacji z kołami


Silnik też został zabezpieczony , teraz zagadka co jest położone ?




Szyby też zabezpieczone boczne Unique , a przednia.. wybór padł na Gtechnik G3.


Takie 50/50 uszczelki

Oto efekty sami oceńcie.




No i w końcu wyjazd, ,,wypierdek” na słoneczko... ale ale gdzie one się chowa.
Jakieś refleksy




I parę zdjęć w plenerze :




A to co tygryski lubią najbardziej....kropelki:

A teraz to już leje


A tu się co ukryło


Na tym kończymy , a na koniec parę filmów.

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=JsbPi46zNlw[/youtube]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=3VoDFeBff6I[/youtube]
Ogólnie korekta nie jest zrobiona w 100% tak jak silnik czy nadkola , sądzę ze lakier jest dość mocno przygotowany ale to już może wy sami oceńcie . Dziękuje za uwagę i mam nadzieje ze nie zasnęliście. Bym zapomniał czas pracy to prawie 40 godzin roboczych
Twingo RS



