Twingo Klub Polska

Ej za którym zdaliście i jak Wam szło ? Z czym były kłopoty miasto czy plac a jak plac to górka czy łuk ?

Ja za 3 2 razy z palcu nie wyjechałam
raz łuk a potem górka

Na teoretycznym miałam kłopot z komputerem!Zanim zdążyłam przeczytać- zmieniał się ekran
Podchodziłam do niego 3 razy.
Praktyczny zdałam za pierwszym podejściem.

E to i tak Ci poszło. U mnie w grupie ludzie też minęli kłopoty z kompem Ci ciut starsi ale dali radę po 8-9 razy to Ty dobra jesteś a jazda jak szła ? Mi super bo zero głupich miejsc i był miły pan

Jazda bardzo dobrze. Moja instruktorka przygotowała mnie bardzo rzetelnie do egzaminu w każdym tego słowa znaczeniu.
Sam egzaminator w porządku( bo bardzo różnie bywa). Siedział cicho, wydawał tylko polecenia w ostatniej chwili, nie komentował. Był normalny- czyli pozwolił mi jechać. To podobno też rzadkość.

Kat. "B" teoria i praktyka za 2 razem, wrzesień 1993r.
Kat. "C" teoria za 1 razem. Praktyka za 2 razem (dzień po dniu), lipiec 2012r.
Kat. "C+E" za 2 razem, styczeń 2013r.

Kurde C i E też mi się marzy ale z twingo na tira wejść bym nie dała rady chyba gabarytom

Forest to Ci się udało i nauką i egzaminatorem. Mnie uczyło 4 czy 5 i co lekcja to inny a egzaminator cicho był też tylko cicho mówił i raz zamiast w prawo ja prosto pojechałam ale się uśmiechnął ja też a on to Pani 1 błąd a ja sory Ty miałaś jakieś akcje na egzaminie ?

Niestety tylko kat.B ale za to za pierwszym razem (w 1995 czyli tak szybko jak mogłem- wtedy minimalnym wiekiem było 17 lat). Z ok. 20-osobowej grupy zdały 3 osoby, w tym ja oraz dziewczyna, którą osobiście uczyłem manewrów. W tamtych czasach zdawało się na 126p, co ciekawe instruktor zostawiał kluczyki (na zamkniętym placyku manewrowym), szedł sobie do domu i mówił: Za godzinę przyjdzie ten i ten to mu dasz kluczyki, a teraz ćwicz sobie
Moja żona zdawała dopiero 3 lata temu i też zdała za 1-szym razem (przy czym trochę ją podszkoliłem samodzielnie, do tego stopnia, że nie mając prawka już miała na koncie zniszczoną oponę i felgę ).

Asia w twingo pisze:Kurde C i E też mi się marzy ale z twingo na tira wejść bym nie dała rady chyba gabarytom

Forest to Ci się udało i nauką i egzaminatorem. Mnie uczyło 4 czy 5 i co lekcja to inny a egzaminator cicho był też tylko cicho mówił i raz zamiast w prawo ja prosto pojechałam ale się uśmiechnął ja też a on to Pani 1 błąd a ja sory Ty miałaś jakieś akcje na egzaminie ?

Nie, było spokojnie.

Dzięki za przypomnienie, 13.02.2016 miną cztery lata, odkąd mam prawko Zdałam egzamin za piątym razem, w 4 na 5 przypadków wyjechałam na miasto. "Własnym" autem jeżdżę prawie odkąd odebrałam dokument i nie spowodowałam nigdy żadnego wypadku, więc myślę, że jako tako umiem jeździć. A WORD-y muszą na siebie zarabiać
Pozdrawiam

A moje prawko, zdobyte za pierwszym razem, jest już pełnoletnie
Czas to opić