Twingo Klub Polska

gdzie na forum znajdę posty na temat mycia silnika?
czym?jak?

idzie na sprzedaż ?

mojej "Reni" w życiu nikomu nie oddam.
Zabiorę ze sobą... do grobu
Chciałabym jak będzie cieplutko "dopieścić" ją pod maską.
Jest tam strasznie brudna
Patrzyłam na you... jak to robią( ale na trzydziestoparoletnich egzemplarzach), np:
[url] https://www.youtube.com/watch?v=MeyqvBKVgkM
[/url]
i miałam takie chęci latem, ale nie miałam odwagi. Mimo wszystko trochę elektroniki tam chyba jest i boję się, że prysznic może ją unieruchomić
Miło by było otworzyć maskę, a tam... cacunio
Da się to jakoś zrobić? Chętnie poświęcę parę dni urlopu na odświeżanie
Mogę szorować ręcznie, tylko czym? patyczkami do ucha
Mam w swoich szpejach płyn do czyszczenia metalu( nie wiem jak się nazywa), który dostałam od syna( na lewo:). Czyściłam nim starą wiertarkę stołową(ma pewnie ze 30lat), która stała w kącie co najmniej przez 15-ście:) i dziś wygląda jak gwiazda:). Myślę więc, że metalowe elementy pięknie puszczą, ale co z resztą?
Co Panowie na to?

Są preparaty w sprayu do mycia silników (ręcznego). Ja mam w zwyczaju po myciu auta przetrzeć wnętrze komory silnika szmatką (używam chusteczek dla niemowlaków) gdzie tam sięgnę. Silnika jednak w całości nigdy nie myłem.

Rusieńku , żartujesz z tymi chusteczkami
Pisząc preparaty masz coś podobnego na myśli:
[url] http://jacars.pl/dimer-plyn-do-mycia-si ... -6243.html
[/url]

Co do mycia silnika benzynowego - trzeba trochę bardziej uważać niż przy dieslu

Swoje ropniaki myję 1-2x w roku właśnie z tego samego powodu co Ty - chcę mieć też pod maską czysto jak przyjdzie do jakiejś robótki...używam preparatu od K2 do mycia silnika, Akra czy jakoś tak się nazywa...spryskuję, czekam ok 5 minut i obficie myjką ciśnieniową po całości byle we wlot do filtra powietrza nie wlać...po spłukaniu odpalam i zostawiam żeby powarczał...


Benzyny jak miałem tez myłem - trzeba tylko czymś, najlepiej workiem/reklamówką zabezpieczyć cewki lub je zdemontować jak się chce i za obficie nie lać w gniazda świec...reszta tak samo jak w dieslu, czyli bez wlewania w dolot do filtra powietrza...

Zamiast chemii do mycia silników można użyć piany aktywnej - Dimmer się nadaje - jednak w dość sporym stężeniu...takie jak do mycia auta praktycznie nic z przypieczonym brudem na silniku nie zrobi...i w tym przypadku też trzeba odczekać po spryskaniu silnika chemią

Ot cała filozofia

Dziękuję za rady.
Maćku, zrobię w sobotę w świetle dziennym zdjęcie, w jakim stanie jest u mnie to, co pod maską.
A Ty, w związku z doświadczeniem, bądź proszę tak miły i oceń fachowym okiem jak to tam u mnie się "prezentuje".
Dobrze?
Mam wrażenie patrząc pod maski kolegów(np. fotki ze zlotów), że u mnie nikt tam nigdy nie sprzątał:(.
pozdrawiam Otwock
ps. czy masz na myśli taką piankę, którą mn.myje się felgi?

nie nie nie, nie piankę do opon...K2 chyba Akra czy inna nazwa, ale od K2 do mycia silnika...

pianka -> piana aktywna do mycia aut...nada się, ale rozrobiona w dość sporym stężeniu

mycie opon to swoją drogą...


Zerknąć zerknę, nie ma problemu

DZIĘKI
Jesteśmy umówieni na sobotę

-- Połączono posty: 30 sty 2016, 9:29 --

MaciekR4 pisze:nie nie nie, nie piankę do opon...K2 chyba Akra czy inna nazwa, ale od K2 do mycia silnika...

pianka -> piana aktywna do mycia aut...nada się, ale rozrobiona w dość sporym stężeniu

mycie opon to swoją drogą...


Zerknąć zerknę, nie ma problemu

Gotowe:



Pozdrawiam

Oj...przepraszam, ale dopiero teraz zobaczyłem zdjęcia - nie pokazało mi w nowych postach nic


śmiało myj jak pisałem - zabezpiecz najpierw cewki reklamówką i czymś wlot filtra powietrza...spryskaj - preparat z linku poniżej...odczekaj ok 3-5 minut i płucz zbytnio nie lejąc po wspomnianych miejscach / cewki, wlot do filtra powietrza i gniazda świec /, dobrze wypłucz zakamarki...po operacji uruchom silnik i niech powarczy - będzie wtedy dość mocno parował, nie przejmuj się tym


mówiłem o tym preparacie https://www.google.pl/imgres?imgurl=htt ... MwgjKAQwBA

blachy pod maską i spód maski też możesz spryskać tym preparatem i spłukać...trochę się oczyszczą

butelka starczy spokojnie na kilka razy


jak chcesz - będę mył u siebie na wiosnę (no mój trochę gorzej wygląda) jak tylko podłączę pompę w ogrodzie (będą temp powyżej 0 nocą i już bez przymrozków...pewnie tak gdzieś w kwietniu) - machnę fotki co zabezpieczam i jak, i filmik jak ja to robię