Wymiana foteli w Twingo
: 21 paź 2012, 20:02Odebrałem fotele od tapicera i .....
I nie mogłęm się powstrzymać, żeby ich nie przymierzyć do mojej Żaby
Jak widać fotel jest mocno przechylony do tyłu...
Ale chodziło mi ogólnie o gabaryty, bo co innego metrówka, a co innego przymierzyć tak realnie
W dalszej części wątku dokładnie opiszę krok po kroku jak wykonac mocowanie itp.
Z płaskownika 35mm wyspawałem taką oto konstrukcję
Ponieważ Płyta podłogowa Twingo nie jest płaska i punkty mocowania foteli znajdują się na różnych wysokościach, zastosowałem odpowiednią konstrukcję metalową w miejscach o szczególnie dużej różnicy poziomu. Miejsze róznice mam zamiar zniwelować przy pomocy dłuższych śrub i podkładek z gumy ( bieżnia taśmociągu ).
Po ułożeniu fotela całość wygląda niestety żle
Fotele są ewidentnie zbyt wysoko zamontowane
Najlepiej widać to na tym zdjęciu
Muszę całość opuścić o około 6 cm, tak aby linia plastikowej osłony fotela zbliżyła się do lini płaskownika.
Dopiero wtedy zyskam wysokośc foteli na poziomie oryginalnych ( fotel kierowcy, którego jeszcze nie próbowałem montować ma regulowana elektrycznie wysokość ).
Fotel pasażera ( mocowanie ) mam juz zrobione. Problem jest z fotelem kierowcy, gdyż wiąże się to z czasowym wyłączeniem autka z eksploatacji
. Przymierzam się do tego na jutro, ale nie mogę nic obiecać 
Fotele już w Żabie
Zaraz jadę zmienić mocowanie, ma być bardziej estetyczne
Generalnie jest OK, Twingo jest bardziej wygodne, wszelkie nierówności pokonuje płynnie, pozbyłem się wrażenia że jadę taczką
Miejsca jest full, ale ja nie mam tylnej kanapy
Po wyjątkowo ciężkich bojach z montażem foteli zdecydowałem się na wspawanie podłużnic z profili zimnogiętych 80x80
Jestem już po przymiarkach i jest GIT
Póki co wszysko jest zakonserwowane i czekam aż wyschnie farba. Póżniej opiszę ja poradziłem sobie z wykładziną podłogową i kilka fotek zamontowanych foteli
Dziś po wyschnięciu konserwacji mogłem wykonać wygłuszenie http://forum.twingo.pl/viewtopic.php?f= ... 062#p95062
Po założeniu wygłuszenia wyciachałem jeszcze kawał wykładziny podłogowej, z oryginału została tylko przednia część
Następnie dorobiłem brakujący kawalek z wykładziny bagażnikowej ( wykładałem nią również bagażnik Żaby) i zamontowałem fotele. Całkiem przyzwoicie to wyszło
Autor : Arti
I nie mogłęm się powstrzymać, żeby ich nie przymierzyć do mojej Żaby
Jak widać fotel jest mocno przechylony do tyłu...
Ale chodziło mi ogólnie o gabaryty, bo co innego metrówka, a co innego przymierzyć tak realnie
W dalszej części wątku dokładnie opiszę krok po kroku jak wykonac mocowanie itp.
Z płaskownika 35mm wyspawałem taką oto konstrukcję
Ponieważ Płyta podłogowa Twingo nie jest płaska i punkty mocowania foteli znajdują się na różnych wysokościach, zastosowałem odpowiednią konstrukcję metalową w miejscach o szczególnie dużej różnicy poziomu. Miejsze róznice mam zamiar zniwelować przy pomocy dłuższych śrub i podkładek z gumy ( bieżnia taśmociągu ).
Po ułożeniu fotela całość wygląda niestety żle
Fotele są ewidentnie zbyt wysoko zamontowane
Najlepiej widać to na tym zdjęciu
Muszę całość opuścić o około 6 cm, tak aby linia plastikowej osłony fotela zbliżyła się do lini płaskownika.
Dopiero wtedy zyskam wysokośc foteli na poziomie oryginalnych ( fotel kierowcy, którego jeszcze nie próbowałem montować ma regulowana elektrycznie wysokość ).
Fotel pasażera ( mocowanie ) mam juz zrobione. Problem jest z fotelem kierowcy, gdyż wiąże się to z czasowym wyłączeniem autka z eksploatacji
. Przymierzam się do tego na jutro, ale nie mogę nic obiecać Fotele już w Żabie
Zaraz jadę zmienić mocowanie, ma być bardziej estetyczne
Generalnie jest OK, Twingo jest bardziej wygodne, wszelkie nierówności pokonuje płynnie, pozbyłem się wrażenia że jadę taczką
Miejsca jest full, ale ja nie mam tylnej kanapy
Po wyjątkowo ciężkich bojach z montażem foteli zdecydowałem się na wspawanie podłużnic z profili zimnogiętych 80x80
Jestem już po przymiarkach i jest GIT
Póki co wszysko jest zakonserwowane i czekam aż wyschnie farba. Póżniej opiszę ja poradziłem sobie z wykładziną podłogową i kilka fotek zamontowanych foteli
Dziś po wyschnięciu konserwacji mogłem wykonać wygłuszenie http://forum.twingo.pl/viewtopic.php?f= ... 062#p95062
Po założeniu wygłuszenia wyciachałem jeszcze kawał wykładziny podłogowej, z oryginału została tylko przednia część
Następnie dorobiłem brakujący kawalek z wykładziny bagażnikowej ( wykładałem nią również bagażnik Żaby) i zamontowałem fotele. Całkiem przyzwoicie to wyszło
Autor : Arti