Twingo Klub Polska

Stara dobra zasada .. ,,nie sztuka jest sie rozpędzić , sztuką jest sie zatrzymać". i polecam przy modach w silniku itp najpierw zrobić hamulce albo równocześnie .

Prowadnice warto nasmarować smarem miedzianym.

Co do poprawy wydajności hamulców to w moim poprzednim samochodzie zastosowałem tzw. sportowy zestaw klocków i tarcz. Efekt był bardzo dobry.

W pierwszej kolejności trzeba zobaczyć w jakim stanie są zaciski, czy prowadnice się nie zatarły, czy tłoczek się chowa. Później można przejść do modyfikacji
Prowadnic nie smaruje się miedzią, jest do tego inny smar.
Warto założyć tarcze wentylowane, do tej modyfikacji potrzebne są szersze jarzma od zacisków pod tarcze wentylowane, lub całe zaciski.
Dobre tarcze robi Mikoda, można kupić nawiercane, nacinane, będą lepiej odprowadzać ciepło i oczyszczają klocek.
Klocki np. wcześniej wspomniane Ferodo, Premier będą miękkie - odpowiednik serii, skuteczniejsze są z serii Performance, innych typu DS 2500, DS 3000 do codziennej jazdy nie ma sensu zakładać, trzeba je dogrzewać.
Przewody hamulcowe w oplocie stalowym, jak najbardziej ok, poprawią reakcję na pedał hamulca.
Płyn hamulcowy może być o podwyższonej temp. wrzenia, np. Motul RBF 660, tylko trzeba pamiętać żeby częściej go wymieniać, bardziej chłonie wilgoć.