Twingo Klub Polska

Mam problem z moim twingo rs, mianowicie po odpaleniu zimnego silnika, auto chodzi niezbyt kulturalnie, jak ruszę szarpie, robi takie skoki "kangura"

jak ssanie sie wyłączy jedzie normalnie, jednak gdy stoję na swiatłach, czuje jak silnik pracuje, to chodzi równo, a co jakiś czas lekko nim zatrzęsie, czuć to w kabinie, gdy go gasze też zatrzęsie ale może to juz jakaś poducha - nie wiem

- Swiece nówki trój elektrodowe dobrane pod ten silnik
- cewki sprawdzone
- wymieniony czujnik ciśnienia w kolektorze
- temperatura cieczy wg kompa niby pokazuje dobrze, gdzieś wyczytałem że warto wymienić - zrobić to?
- sonda pracuje między 0,06-0,73
- wartość drugiej sondy to ok 0,6, ale jak dodam gazu i puszcze spada do zera
- już nawet opsikałem plakiem cały motor zeby sprawdzić czy nie łapie lewego powietrza, nic nie zauważyłem

Błędów w kompie brak

- zastanawiam sie nad wymianą czujnika położenia wału, może on coś nie domaga, czyściłem go - nie pomogło
- co dopowiada za ssanie? może coś z przepustnicą?
- może listwa wtryskowa?
- może czujnik zmiennych faz

Natrafiłem gdzieś na opisy że może być mapa zwalona, czy to możliwe?

pomóżcie nie chce inwestować w ciemno

Cześć. Mam dokładnie ten sam problem i od kilku miesięcy szukam przyczyny. Mam nowe świece, cewki, zmieniony rozrząd wraz z kołem zmiennych faz i czujnik spalania stukowego, bo pokazał błąd już dwukrotnie. Aktualnie odebrałam auto z diagnostyki od elektryka i ani razu mu przez 3dni nie wariowal jak na złość:D Uznał, że silnik pracuje prawidłowo i jedyne co mu się nie podoba to że lambda pracuje za wolno i elektrozawor zmiennych faz też trochę wariuje. Będę wymieniać myślę że najpierw sondę i dam znać czy coś się poprawiło.

Może razem uda nam sie ustalić co jest grane.

- Przed wymianą rozrządu było tak samo?
- Ile ci pali
- ktorą sonde wymieniasz?

Ja myślałem o wymianie tez czujnika wału, jednak błedów nie wywala

Zamówilem listwe wtryskową używke, przy okazji, pójdą nowe uszczelki pod kolektor ssący

Daj znać jak wrazenia po twoich wymianach.

- Tak, przed wymiana było tak samo. Mechanik uznal ze to uszkodzony wariator, ale jak widać się pomylił.
- pali pomiędzy 8-9, dużo się kręcę na krótkie dystanse
- Sondę przed katalizatorem. Już mi przyszła więc na dniach będzie zmieniona.
Ostatnio elektryk zresetowal coś w kompie, nie pamiętam co, ale nie ma już takiego falowania. Troszkę sobie faluje i szarpie Ale jakby mniej.

Ooo to czekam też na info zwrotne jak po wymianie listwy:)

Sprawdźcie przepustnicę (czyszczenie + adaptacja) do tego silnik krokowy wolnych obrotów. Miałem podobny problem w silniku 1.6 110KM Renault, w innym modelu. Winna była zasyfiona przepustnica i/lub silnik krokowy wolnych obrotów. Czyściłem równocześnie więc pewności nie mam.

Przepustnica wymyta ale gdzie jest ten krokowy?

Napisałem powyżej przepustnica i/lub silnik krokowy. Jeśli nie masz krokowca to nie masz czego czyścic. U siebie nie pamiętam czy też czyściłem silnik krokowy czy nie, było to parę lat temu. Ale wydaje mi się że czyściłem. Głowy nie dam w tej chwili. Na pewno przepustnicę musiałem adaptować przez oprogramowanie bo taka adaptacja jak na YT pokazują to nic mi nie dała.

AsiaRS i jak sonda wymieniona? Jak efekty?

Sonda wymieniona w środę. Poki co trzy razy odpalony na zimnym chodzi idealnie. Chyba problem z głowy, ale jeszcze obserwuje:) Po wymianie od razu (pomimo że nie był do końca zimny jak jechałam) i tak czuć było poprawę pracy silnika.

Podeslij prosze numer sondy jaką kupiłaś, obroty przestaly falować?
Czy po podlaczeniu do komputera wywalalo jakis bląd sondy? Czy mechanik tak na czuja ocenił?

Ja za 100zl ostatnio zrobilem 180km wiec spalanie spore co tez moze wskazywac na sondę