Akumulator
: 28 sty 2019, 20:42
Hej w marcu 2018 wymieniłam akumulator na nowy. Wszystko bylo dobrze do jesieni, a dokladniej do pierwszych mrozow. Akumulator padl - ok, naladowalam, wpięłam, działał.. No właśnie.. Działał moze miesiac. Znow wypiełam, naładowałam, wpięłam.. Tym razem podzialal 2 miesiace i znów padł... Dzis znowu naladowałam, zobaczymy na jak dlugo.. Szlak do trafia po delikatnych mrozach.. I właśnie to mnie zastanawia.. Czy to normalne ?Czy to wina akumulatora? Czy moze cos innego na to wplywa.. Dodam ze autem jezdze prawie codziennie okolo 10 km...