- Posty: 493
- Rejestracja: 08 lut 2015, 14:56
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Silnik: D7F (60KM)
- Rocznik: 2000
U mechanika okazało się, że jeszcze końcówki drążków kierowniczych do wymiany. Całość (końcówki + robocizna) 370zł (+270 poprzednie zakupy+ jeszcze mnie czeka 100 za zbieżność i 60 za wymianę i wyważenie opon/kół) no i same opony, które kosztowały 960zł Kurde jak widzę Twinga z podobnego rocznika jak moje za 1.5-2k zł to zastanawiam się jak BARDZO muszą one być zaniedbane skoro idą za takie mizerne siano.
Fotki oczywiście zrobię, ale to dopiero przyszły wtorek (mają taką kolejkę u majstra od geometrii).