Re: Kupujesz Twingo - ocenimy go!
: 21 wrz 2017, 13:00
Z rozmowy telefonicznej mam takie info: podobno wymieniowe: skrzynia, maglownica, sprzęgło. Auto podobno wpadło w studzienkę lewym przednim kołem. Prawdopodobnie było coś robione z lewym kielichem.
Moim skromnym zdaniem handlarz ściemnia. Tablice Pruszkowskie a auto stoi gdzieś koło Rzeszowa. Lewy przód dostał strzała, tak że ruszyło wszystko, to co wymienione powyżej. Cofnął licznik aby zrobić ofertę bardziej atrakcyjną, w rozmowie podkreśla przebieg jako dużą zaletę - typowe zagranie Mirasów. Cena zbyt niska jak za taki model w dobrym stanie. Zdjęcia muszę przyznać są atrakcyjne, bo ludzie kupują auta oczami zamiast mózgiem. Szkoda zdrowia i życia na takiego gruza.
Pewnie buda słabo trzyma geometrię. Jak już ktoś się uprze na zakup tego złoma to proponuję zmierzyć odległości od kielichów po przekątnych do końcówek podłużnic z przodu oraz np odległości od punktów mocowania pasów do narożników podłogi po przekątnej. Nadwozia aut są symetryczne, no chyba że uczestniczyły w przypadkowych (nie)kontrolowanych próbach zderzeniowych.
Moim skromnym zdaniem handlarz ściemnia. Tablice Pruszkowskie a auto stoi gdzieś koło Rzeszowa. Lewy przód dostał strzała, tak że ruszyło wszystko, to co wymienione powyżej. Cofnął licznik aby zrobić ofertę bardziej atrakcyjną, w rozmowie podkreśla przebieg jako dużą zaletę - typowe zagranie Mirasów. Cena zbyt niska jak za taki model w dobrym stanie. Zdjęcia muszę przyznać są atrakcyjne, bo ludzie kupują auta oczami zamiast mózgiem. Szkoda zdrowia i życia na takiego gruza.
Pewnie buda słabo trzyma geometrię. Jak już ktoś się uprze na zakup tego złoma to proponuję zmierzyć odległości od kielichów po przekątnych do końcówek podłużnic z przodu oraz np odległości od punktów mocowania pasów do narożników podłogi po przekątnej. Nadwozia aut są symetryczne, no chyba że uczestniczyły w przypadkowych (nie)kontrolowanych próbach zderzeniowych.