- Posty: 557
- Rejestracja: 08 sie 2010, 14:27
- Lokalizacja: LUBOŃ/POZNAŃ
- Silnik: D4F LEV 16V (75KM)
- Rocznik: 2008
tak ... z ogłoszenia cudo miałem dziś jechać oglądać i brać zaliczkę.
ale ... zadzwoniłem do salonu coś mnei tkneło bo dowiedziałem się, że było kupione w Reno Warszawa Mory.
miła Pani potwierdziła zakup auta i serwis w 2013r w listopadzie ... powiedziałem , że bardzo mnie to cieszy bo chciałem sobie zweryfikować przebieg ... Pani zapytała ile teraz ma to mówię , że 16 tyś i Pani również potwierdza , że zgadza się bo było jeszcze w serwisie po tym czasie.
To mnie zdziwiło bo koleś nic nie mówił o późniejszej wizycie ... byłem miły i szarmancki i Pani nagięła trochę zasady bo powiedziałem, że jak lakeirowania zderzaka czy błotnika to dla mnie nie problem ...
... auto uszkodzone przód i tył, właściciel odmówił naprawy z ubezpieczenia. ubezpieczyciel wycenił na szkodę całkowitą !!!
tak więc zadzwonię dziś do sprzedawcy zapytam czy ma takie info i, że oszukuje pisząc bezwypadkowy.
-- Połączono posty: 01 wrz 2014, 18:18 --
dzwoniłem do właściciela zarzeka się , że były dwa zderzaki lekko uszkodzone i dziwi się że tak w serwisie powiedzieli.
dziś wieczorem ma przysłać mi zdjęcia jak to wyglądało.