Fotele z Omegi wskoczyły w poprzednim miesiącu Oko zostało wyleczone (niestety dość kosztownie ale za głupotę się płaci

) pokrowce na tył również, przełączniki od podgrzewania przednich foteli zostały założone, podpięte (na razie pod instalke od zapalniczki samochodowej potem będzie osobne wyprowadzenie ze skrzynki) Wymieniona jedna poduszka amortyzatora z łożyskiem, letnie kapcie na alumfelgach 13, nowe dzienne bo stare posypały się, zamontowany Cupholder za 5 złotych (zdążył mi się 3 razy rozwalić ale działa)

Jeszcze musze poszukać plastików z tych foteli od Omegi bo trochę ich brakuje i tak nieco szpetnie wygląda.