Twingo Klub Polska

Dziś kolejne testy masażu ...


litraż będzie mniejszy i zamknięty... coś bagażnika musi zostać...

w końcu pojechałem na myjnie z rana

Dzisiaj sprzedałem moje Twingo.

I na co zmieniasz?

Ja odebrałem twingo od lakiernika. W końcu przestało straszyć. W kolejce wymiana czujników abs i przegląd.

A ja kupiłem nowe oponki i od jutra zmieniam:filtr powietrza, świece, klocki, tarcze, amortyzatory z przodu. Później zabieram się za sworznie wahaczy i końcówki drążków, dalej atakuje hamulce z tyłu.

Moje Twingo już nie jest moje. Na szczęście nowy właściciel niedaleko mieszka, także możliwe, że czasem będę się widywał z żabką.

Dolałem oleju.
Zauważyłem już dawno pewna zależność.
Jeśli mam oleju w połowie polowy do minium to autko potrafi stuknac przy puszczaniu sprzęgłem, ma taki nie miękki start.
Dolewka i wszystko pracuje z kocia gibkością

Tez tak macie?

korzystając z pogody mycie i nabłyszczanko

Dzisiaj dolałem płynu do spryskiwaczy

Uszczelniłem czujnik wstecznego, wymieniłem oliwę i filtr w silniku, przymierzyłem nowe większe hamulce tarczowe, zabandażowałem kawałek rury wydechowej, odkurzyłem wnętrze, zatankowałem i policzyłem spalanie
Foto w temacie:
http://twingo.pl/viewtopic.php?f=22&t=710&sid=0d750afa9454cd3241c2107af8422e81&start=70

Spalanie benzyny przy średnio ciężkiej nodze 6,25 l / 100 km (silnik 1,6 90 KM)
Radość z wyprzedzania, ciężko będzie zejść poniżej 6l/100km bo posiadanie nadmiaru mocy za bardzo korci