Dawno nie pisałem ale podyktowane to jest moją sytuacją zawodową.
Rysiu, Mass pamiętacie jak w Kaliszu ocenialiśmy Centrum Kosmetyki Aut, tą gigantyczną myjnię?
Odwiedziłem ją, skorzystałem z suszenia auta, i niestety czas prysł gdy rura od nadmuchu delikatnie dotknęła lakieru.
Tutaj podczas odkurzania, myjnia budzi podziw, jest tam wszystko!
Podczas suszenia... O.O
Uszkodzenia na całej długości od lewej strony centralnego stopu do lewej lampy!
"Myjnia nie ponosi odpowiedzialności za szkody powstałe podczas użytkowania myjni, w szczególności aut z widoczną korozją, źle polakierowanych..."
Papier 2500 na klocek i jazda.
FG500 z twardym padem, PF2500 z średnim padem i na koniec SF4000 na mięciutkim padzie
Tutaj już liżę tylko lakier
Dziś miałem wyjątkowe szczęście.
Gdy objechałem kilka szrotów aby kupić alternator dla Aluśki, wleciałem na kasację pojazdów.
Stało złote Clio 2 i akurat Pan je demontował.
Alternator te same parametry ale pasek na 4PK, szybka podmiana kółka i już jest mój...
O... ten sam D7F, to i wyrwałem bagnet za kilka groszy.. a do tego i tu usiądźcie.
Za 1 złoty, wyrwałem Radio CD w wersji MTV (praktycznie nie dostępne, tylko w specjalnej wersji CLIO MTV).
Musiałem je tylko sam wymontować - "mamo masz może spinki do włosów" xD
Radio sprawne, już zdekodowane.
W poniedziałek Alusiowe Twingo leci do blacharza.
Błotniki, maska, zderzak z hax, pas przedni, chłodnica z wiatrakiem, spinki, alternator , bagnet - wszystko zapakowane!