U mnie dziś dalsze prace.Uporałam się się ze szpecącymi samochód "maleństwami" w szczelinie pomiędzy szybą przednią, a maską Oprócz papierów ściernych , odtłuszczacza przydał mi się worek na śmieci, trochę taśmy i stara poszewka na kołdrę
Etapy po wyczyszczeniu:
A- 2x podkład
B- 2x lakier i 2x lakier bezbarwny
C- efekt końcowy po zdjęciu zabezpieczenia- jest oczywiście różnica
... ale wydaje mi się, że nie jest źle
Odnowa elementów wycieraczki:Jak się okazuje, pędzelek od lakieru do paznokci można wykorzystać w inny sposób
Odnowa progów::
Efekt wizualny mnie osobiście zadowala, tylko odświeżyłam, nie było tam żadnej "rudej"
TYLE by było na dziś tego, co zrobiłam przy swoim aucie -- Połączono posty: 22 cze 2016, 17:46 --
maciekawski pisze:Pewnie że piękne, brzydkiego auta bym nie kupił
Dobre jest to, że kobieta nie wiedziała czy rozrząd był zmieniany, bo ona nic nie robiła
Bądź wyrozumiały, większość babeczek bardziej interesuje dopasowanie koloru auta do buta
.
Jeśli przejechała 80kkm( a może i więcej
, to powinna wymienić i najlepiej zapisać kiedy to było. Takie informacje przydają się przy sprzedaży samochodu np. Ja po zakupie auta wymieniłam od razu, bo moja poprzedniczka też nie wiedziała
-- Połączono posty: 23 cze 2016, 12:35 --
Dzisiaj wymiana klameczki od strony pasażera.Poprzednio prezentowała się tak:
alexanderpirat zaopatrzył mnie jakiś czas temu w "nową" klameczkę za co jestem Mu niezmiernie wdzięczna
Przy wymianie, jak to z babeczkami bywa
nie obeszło się bez przygód. Element do którego mocuje się klameczkę przez moją nieuwagę znalazł się tam, gdzie nie powinien
. W związku z powyższym nie pozostało mi nic innego, jak kombinacja widoczna na zdjęciu. Znalazłam w swoich szpargałach coś, co mogłam wykorzystać i przynitowałam to coś tam gdzie być powinno. Udało się
Ponieważ śrubka mocno drażniła moje oko
postanowiłam ukryć ją przed moim wzrokiem
.
Wykorzystałam do tego celu nieco "przerobioną" zatyczkę do mocowania zderzaka, której wycięłam "ząbki", a po środku rozwierciłam ją nieco wiertłem 3mm do metalu. Do samej główki przykleiłam "kropelką".
I taki mam efekt końcowy:
Ta operacja nie byłaby możliwa bez życzliwości kolegi
aleksanderpirat za co raz jeszcze
serdeczne dzięki. Polecam się na przyszłość, ponieważ nadal poszukuję klameczki od strony kierowcy
-- Połączono posty: 23 cze 2016, 12:52 --
Odnowienie pedału gazu.Nie zrobiłam zdjęcia jak wyglądał jeszcze wczoraj, ale proszę wierzyć, że
"ruda" nieźle dała mu się we znaki.A- do "okładu leczniczego" użyłam środka Cortamin F oraz starą bawełnianą skarpetkę Małżonka
i mam nadzieję,
że nie będzie jej szukał
B- okład pozostawiłam na całą noc, jak widać pochłonął "rudą" w całości:)
C- taki efekt na chwilę obecną
na razie okład założyłam powtórnie.